HIP! HIP! GÓRAAA!
Pod psem, pod kotem, pod królikiem, a nawet pod.. koniem! Andrius Burba raz spróbował sfotografować zwierzęta od dołu i tak już zostało.
‘Underlook’ to projekt fotograficzny, który wciąż się rozrasta. Początkowo modelami były tylko koty. Modelowe futrzaki zostały złapane podczas corocznego międzynarodowego pokazu kotów w Wilnie. Po pierwszych udanych zdjęciach oraz dużym zainteresowaniu, przyszedł czas na kolejne czworonogi - króliki i psy. Najtrudniejszymi zdjęciami do wykonania, jak można się domyśleć, były konie - ważące ponad 600 kg zwierzęta zostały postawione na niezwykle grubym szkle, pod którym w dołku o głębokości 3 metrów znajdował się fotograf. Przy sesji pracowało 40 osób, które nie tylko montowały plan, ale również pomagały ujarzmić zwierzęta. Efekt? Sami zobaczcie.
.
HIP! HIP! GÓRAAA!